Glossary entry (derived from question below)
Polish term or phrase:
małmazki
English translation:
małmazki (Malvasia delicacies)
Added to glossary by
Polangmar
Dec 9, 2010 22:08
13 yrs ago
Polish term
małmazki
Polish to English
Other
Cooking / Culinary
Jeden z artykułów, które można było dostać w białostockich cukierniach prowadzonych przez przybyszów z półwyspu Bałkańskiego (w tzw. buznach) w okresie dwudziestolecia międzywojennego. To pewnie jakiś rodzaj słodyczy; mam to w zdaniu wymienione obok sezamków i czekoladowych kiełbasek.
Z góry dziękuję!
Z góry dziękuję!
Proposed translations
(English)
4 -1 | małmazki | Polangmar |
4 -1 | baklava | Michal Berski |
Change log
Dec 19, 2010 21:35: Polangmar Created KOG entry
Proposed translations
-1
42 mins
Selected
małmazki
Nazwę zostawiłbym w oryginale, jak pierogi (http://en.wikipedia.org/wiki/Pierogi ).
Mogły to być ciastka z dodatkiem małmazji - można więc dodać w nawiasie "Malvasia cakes".
Malvasia [malvaˈziːa] (also known as Malvazia) is a group of wine grape varieties grown historically in the Mediterranean region, Balearic islands, Canary Islands and the island of Madeira, but now grown in many of the winemaking regions of the world. In the past, the names Malvasia, Malvazia, and Malmsey have been used interchangeably for Malvasia-based wines...
http://en.wikipedia.org/wiki/Malvasia
Malvasia cake
http://tinyurl.com/37a4559
Mogły to być ciastka z dodatkiem małmazji - można więc dodać w nawiasie "Malvasia cakes".
Malvasia [malvaˈziːa] (also known as Malvazia) is a group of wine grape varieties grown historically in the Mediterranean region, Balearic islands, Canary Islands and the island of Madeira, but now grown in many of the winemaking regions of the world. In the past, the names Malvasia, Malvazia, and Malmsey have been used interchangeably for Malvasia-based wines...
http://en.wikipedia.org/wiki/Malvasia
Malvasia cake
http://tinyurl.com/37a4559
Peer comment(s):
agree |
Dorota Madrzyk
: właśnie wygląda to na ciasteczka z dodatkiem małmazji
41 mins
|
Dziękuję.:)
|
|
disagree |
Michal Berski
: i kto cokolwiek z tego zrozumie?
42 mins
|
A kto rozumie słowo "małmazki"? Nie rozumiem więc argumentu.
|
|
disagree |
Iwona Szymaniak
: pierwszy wyszukany link http://www.ifood.tv/network/beringer_vineyard_malvasia_cake: We could not find a recipe associated with beringer vineyard malvasia cake. Podawanie tłumaczenia póki nie wiadomo, czym są/były małmazki, jest przedwczesne. Z kontekstu?
11 hrs
|
Z kontekstu wyraźnie wynika, czym są/były małmazki. A skoro w polskim tekście nie podano szczegółowego przepisu kulinarnego, nie jest on potrzebny także w tłumaczeniu.
|
4 KudoZ points awarded for this answer.
Comment: "Poszedłem za radą i zostawiłem polski termin dodając w nawiasie Malvasia delicacies, bo w sumie nie wiadomo, czy to ciasteczka czy coś innego. Związek małmazek z małmazją/Malvasia - chociażby w znaczeniu przysmaku - wydał mi się dość przekonujący. Dziękuję!"
-1
23 hrs
baklava
w końcu nic nie zaprzecza, że to nie jest to
Peer comment(s):
disagree |
Polangmar
: Sprzeczność jest podstawowa: "baklava" to bakława, a nie małmazek/małmazka - http://en.wikipedia.org/wiki/Baklava , http://pl.wikipedia.org/wiki/Bakława
18 hrs
|
Discussion
Polangmar odpowiada: Nie, nic na to nie wskazuje - również nic temu nie zaprzecza.
W takiej sytuacji ja sugeruję: małmazki = tiramisu.
Uzasadnienie: nic na to nie wskazuje - również nic temu nie zaprzecza.
;-)
Tyle z mojej strony na ten temat.
Delicacy: Something appealing, usually a pleasing food, especially a choice dish of a certain culture suggesting rarity and refinement -a Chinese delicacy.
Polska nazwa wskazuje na coś przyjemnego dla podniebienia, a jednocześnie niewielkiego.
No bo to chyba nie o łokum chodzi, który pomyliłam powyżej z pyszną bakławą. Łokum to obrzydliwie słodka obrzydliwość turecko-bałkańska, macedońska również.
O orientalnych słodkościach jest wcześniej ("czyli lokale serwujące orientalne słodkości") - potem te słodkości są wymieniane, więc "małmazki" trzeba zostawić (a nie wykreślać z oryginału, bo kilka zapytanych osób z Białegostoku o nich nie słyszało).
Serdeczne dzięki za linki i ciekawą dyskusję!
"W Białymstoku po 1913 narodził się pewien fenomen na skalę Polski. Wraz z emigracją uciekinierów z Półwyspu Bałkańskiego – makiedońców, jak ich nazywano w mieście, pojawiły się buzny, czyli lokale serwujące orientalne słodkości. Można tam było za niewielką opłatą skosztować przepysznej chałwy, popijając ją musującym napojem wyrabianym z mąki jaglanej, zwanym buzą, albo kwasami chlebowym lub żurawinowym. W tych rodzinnych cukierniach młodzież mogła znaleźć także małmazki, sezamki, kiełbaski czekoladowe."
Ja też znalazłem "małmazkę", jako zdrobniałą nazwę małmazji, w kilka sekund po otwarciu pytania - jest to jedyne wystąpienie tego słowa w wyszukiwarce: http://tinyurl.com/2bgqj3u . Ponieważ jednak z kontekstu wynika, że chodzi o coś do jedzenia, a nie do picia, nie cytowałem tego tekstu (który zresztą Pytający na pewno wcześniej widział, szukając w sieci informacji).
Polangmar napisał: "Mogły to być ciastka z dodatkiem małmazji - można więc dodać w nawiasie..."
Nie jest to więc pewność, lecz sugestia dodania takiego dodatkowego objaśnienia, jeśli z kontekstu wynika przedmiotowe znaczenie - a jest ono dość prawdopodobne, bo gdyby chodziło o wino, słowo to byłoby w liczbie pojedynczej (małmazka).
Też tak uważam.
Dlatego uważam, że wyrazu "małmazki" nie należy tłumaczyć - to jest lokalne określenie czegoś, czego definicji nie znamy, prawdopodobnie produktu cukierniczego.
Z drugiej strony Polangmar ma całkowicie nieuzasadnioną pewność co do Malvasia cakes, bo polega tylko na własnych domysłach i przypuszczeniach.
Słownik języka polskiego: H-M By Akademja Umiejętności w Krakowie - http://goo.gl/4eed1 - strona 862
----------------
kompilacja zdjęć z przedwojennego Białystoku - pirwszorzędna buza i chałwa w buznie Murawiejskiego - http://www.mefeedia.com/watch/28909652
------
Białystok słynął z owego egzotycznego przysmaku, a to za sprawą mieszkających tu przed wojną Macedończyków, którzy napój zaczęli produkować
Więcej... http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35234,2181366.html#ix...
"W szynkach — ta sama drożyzna: u „paniej Marty 44 kwarta złego wina kosztuje pięć groszy, u „paniej Haski 4 ', „pod Wieńcem", kwarta „małmazki 44 — siedem groszy."
I drugie: "ani o traktyerni „pod Wieńcem", gdzie wątróbkę cielęcą oblewano „małmazką"." Link do kopii po skróceniu: http://tinyurl.com/34vepka. To jest in extenso następująca książka: MARCIN BIELSKI, STUDYUM LITERACKIE z 1906 roku.
Piotrze, czy mógłbyś całość zacytować? Może u Ciebie też polano coś kwartą małmazki? ;)
Małmazja czyli „wino małmaskie”, tak nazywano w Polsce wina greckie i w ogóle południowe, tj. nie madziar czyli węgierskie, ani reńskie i francuskie, ale: zabałkańskie, sycylijskie, kanaryjskie i hiszpańskie. Nazwa pochodzi od miasta Malwazyi w Morei greckiej.
http://pl.wikisource.org/wiki/Encyklopedia_staropolska/Małma...
to samo co „małmazki”?