Էջերը այս նյութում: < [1 2 3] | Off topic: Gdzie się podziały osoby kiedyś aktywne na tym forum? Շարքի հրապարակողը: Maja Źróbecka, MITI
| M.A.B. Լեհաստան Local time: 19:31 անգլերենից լեհերեն + ...
Maja Źróbecka, MITI wrote:
Tomasz Poplawski wrote:
Inna sprawa, że proz może faktycznie chyli się ku upadkowi - np. nie miał swojego stoiska na ostatniej konferencji ATA, a przedtem, owszem, był nawet sponsorem imprezy.
Mam dziwne podejrzenie, że właściciele chcą sprzedać komuś (guglowi)? bazę danych powstałą z odpowiedzi i zwinąc żagle. Ale to tylko domysł, nawet nie plotka...
[Edited at 2012-11-03 02:49 GMT]
Bardzo ciekawe są Twoje spostrzeżenia. Mnie także dziwi fakt, że portal, który czerpie zyski m.in. z opłat członkowskich, nie wziął udziału w tak dużym wydarzeniu.
Co do bazy danych - zdzwiłabym się, gdyby proz w przyszłości nie chciał na tym zarobić. Domyślam się, że regulamin mówi, iż odpowiedź, w momencie udzielenia, staję się własnością portalu?
Odpowiedzi odpowiedziami, a co z imionami, nazwiskami, specjalizacjami, adresami (mapki na profilach)??
Niby wszystko dostępne (w szczególności dla tych płacących), ale wygląda to na niezły kapitał...
M | | | SlawekW Local time: 19:31 անգլերենից լեհերեն + ... Jeśli Państwo "pozwoly", to ja też się będę już żegnał;) | Nov 3, 2012 |
Udzielałem się kiedyś na forum, dopóki nie doznałem upokarzającej cenzury. Upokarzającej podwójnie: dlatego że w ogóle była i dlatego że dotyczyła tylko niepłacących użytkowników.
Lubiłem kudoz, chyba głównie dlatego, że wiem jak to jest się zaciąć na czymś, mieć "blanka", być zmęczonym, i jak bardzo pomaga w takiej sytuacji szybka podpowiedź koleżanki/kolegi która pozwoli iśc dalej.
Uwielbiałem też wspólne dociekania, poszukiwanie naj... See more Udzielałem się kiedyś na forum, dopóki nie doznałem upokarzającej cenzury. Upokarzającej podwójnie: dlatego że w ogóle była i dlatego że dotyczyła tylko niepłacących użytkowników.
Lubiłem kudoz, chyba głównie dlatego, że wiem jak to jest się zaciąć na czymś, mieć "blanka", być zmęczonym, i jak bardzo pomaga w takiej sytuacji szybka podpowiedź koleżanki/kolegi która pozwoli iśc dalej.
Uwielbiałem też wspólne dociekania, poszukiwanie najlepszych rozwiązań, przebywanie wśród fachowców dających z siebie co najlepsze, szanujących się wzajemnie i uczących się od siebie.
W którymś momencie drastycznie się ta atmosfera zmieniła, ale o tym dowedziałem się już tylko z relacji. Potem sam zobaczyłem, bo po z górą 5 latach wróciłem tutaj i zrozumiałem co sie stało.
Wróciłem z misją:)
Dałem sobie 3 miesiące na to, by pokazać że można zostać liderem KudoZ (ryzykując etykietę "kudoz huntera") bez:
1. Demagogii
2. Obrażania "wspólodpowiadzaczy"
3. Siedzenia po nocach w google, po to by znaleźć dziwne argumenty w Wikipedii and elsewhere
4. Dawania "agree" odpowiedziom nienajlepszym, ale "w kontrze" do domniemanego adwersarza/konkurenta
5. Korzystania z innych sposobów dyskredytowania osób, które wydają się być zagrożeniem, dla... nie wiadomo czego;)
Zamiast tego próbowałem pokazać, że można:
1. Starać się pomóc "here and now"
2. Nie bać się i przyznawać się do błedów
3. Nie wahać się, by poprzeć lepsze propozycje
4. Pozostać uśmiechniętym w obliczu niewybrednych i nieuzasadnionych ataków
Nie wiem, na ile mi się udało, ale "target accomplished, mission completed". ▲ Collapse | | | marzena l Լեհաստան Local time: 19:31 լեհերենից անգլերեն + ... Nie wiem, czy to na temat | Nov 4, 2012 |
gdyż ja bardziej odczuwam "mniejszy ruch" w części kudozowo-pytaniowej. Osobiście nie mam specjalnie radykalnych poglądów i nie odczuwam potrzeby ich głoszenia. Natomiast zauważalna jest mniejsza aktywność osób-specjalistów w części pytań i nie wiem, czy FB lub inne miejsce może funkcjonować jako spadkobierca proza w tym względzie. Zawsze ceniłam sobie dyskusje czy polemiki merytoryczne przy pytaniach, ale nie wiem, czy te "dyskusje" również należą do wątku "aktywności n... See more gdyż ja bardziej odczuwam "mniejszy ruch" w części kudozowo-pytaniowej. Osobiście nie mam specjalnie radykalnych poglądów i nie odczuwam potrzeby ich głoszenia. Natomiast zauważalna jest mniejsza aktywność osób-specjalistów w części pytań i nie wiem, czy FB lub inne miejsce może funkcjonować jako spadkobierca proza w tym względzie. Zawsze ceniłam sobie dyskusje czy polemiki merytoryczne przy pytaniach, ale nie wiem, czy te "dyskusje" również należą do wątku "aktywności na forum". Sama wiele nauczyłam się z komentarzy do pytań, gdzie widać doświadczenie specjalisty w danej dziedzinie, a nie tylko powoływanie się na link Google. Mniej więcej domyślam się powodów tego rozdrażnienia specjalistów i (częściowego) odejścia - pewnie środki i sposób krytykowania przeciwnika (?). Póki dyskusje były merytoryczne, chyba nikomu nie przeszkadzało odmienne zdanie rozmówcy, natomiast niemerytoryczne wstawki czynią taką dyskusję nieprzydatną - pytającemu, odpowiadającym i "ku potomnym". Zdaje się, że z przyczyn techniczno-regulaminowych nie można było tego ukrócić i sytuacja jest jak widać.
W każdym razie szkoda, że osoby wcześniej aktywne tutaj rozproszyły się w różne miejsca. Ciekawa jestem, czy proz w dawnej postaci jeszcze się odrodzi i czy uda się przywrócić dawne obyczaje. ▲ Collapse | | |
Skoro "target accomplished, mission completed", to dlaczego miałbyś się już żegnać? | |
|
|
Letra Լեհաստան Local time: 19:31 անգլերենից լեհերեն + ... Zależy, kto czego potrzebuje | Nov 5, 2012 |
Zawsze traktowałem forum jako uzupełnienie Proz, który dla mnie jest przede wszystkim dużym rejestrem klientów i tłumaczy. Można tu znaleźć i zlecenia i pomoc w ich wykonaniu. I tyle mi wystarczy. Za spotkaniami nie przepadam, a w dyskusjach uczestniczę tylko wtedy, kiedy mam coś do powiedzenia. Zresztą rzadko kiedy narzekam na nadmiar wolnego czasu, bo zlecenie goni zlecenie. A NK, FB i tym podobne staram się omijać szerokim łukiem właśnie z powodu ich popularności i powszechn... See more Zawsze traktowałem forum jako uzupełnienie Proz, który dla mnie jest przede wszystkim dużym rejestrem klientów i tłumaczy. Można tu znaleźć i zlecenia i pomoc w ich wykonaniu. I tyle mi wystarczy. Za spotkaniami nie przepadam, a w dyskusjach uczestniczę tylko wtedy, kiedy mam coś do powiedzenia. Zresztą rzadko kiedy narzekam na nadmiar wolnego czasu, bo zlecenie goni zlecenie. A NK, FB i tym podobne staram się omijać szerokim łukiem właśnie z powodu ich popularności i powszechności. Ta wszechobecność i niejako presja otoczenia, żeby też w nich zaistnieć wzbudza we mnie wręcz odwrotne uczucia i drażni mnie, kiedy wszyscy chcą, żeby ich lubić... ▲ Collapse | | | Forum to coś z poprzedniej epoki Internetu | Nov 8, 2012 |
Obserwuję rozwój polskiego Internetu prawie od początku, bo od połowy lat 90. Tak jak zniknęły chaty, potem gadu-gadu, tak znikają też fora, takie jakimi je znaliśmy.
Komunikacja w sieci stała się szybka i już nikomu się nie chce czytać kilku stron tekstu. Dzisiaj ten, kto chce przekazać większy materiał, publikuje prezentację, filmik, animację, cokolwiek. Czy to jest złe? Bynajmiej. Moim zdaniem to wzmaga kreatywność.
Przewijając stronę grupy ... See more Obserwuję rozwój polskiego Internetu prawie od początku, bo od połowy lat 90. Tak jak zniknęły chaty, potem gadu-gadu, tak znikają też fora, takie jakimi je znaliśmy.
Komunikacja w sieci stała się szybka i już nikomu się nie chce czytać kilku stron tekstu. Dzisiaj ten, kto chce przekazać większy materiał, publikuje prezentację, filmik, animację, cokolwiek. Czy to jest złe? Bynajmiej. Moim zdaniem to wzmaga kreatywność.
Przewijając stronę grupy na FB kilka(naście) razy dziennie w kilka sekund mogę przeczytać informację, opublikować informację, skomentować informację i wreszcie w prosty sposób wyrazić aprobatę, bez przechodzenia przez kilka ekranów. To dla mnie odskocznia, np. po wielokrotnie złożonym, skomplikowanym logicznie zdaniu. Dwa kliknięcia od pracy. Robię to machinalnie, właściwie bez zastanowienia.
Tymczasem odwiedzenie forum proz... to już jest cała wyprawa. ▲ Collapse | | |
Szymon: najgorsze w Twojej notce jest to, że przez mikrosekundę szukałem pod nią przycisku "Lubię to" :> | | |
Szymon Metkowski wrote:
Tymczasem odwiedzenie forum proz... to już jest cała wyprawa.
Najwyraźniej jestem z ubiegłej epoki, bo wyszukiwanie na FB stronie tłumaczy jest moim zdaniem porażką, natomiast przeszukiwanie forum proza - proste i szybkie
Ewa | |
|
|
O to właśnie chodzi | Nov 9, 2012 |
Myślę, że FB można porównać do rozmowy, a forum do publikacji. Większość z nas częściej rozmawia, niż publikuje. Większość tematów lepiej sprawdza się w rozmowach niż w publikacjach. | | | asia20002 Լեհաստան Local time: 19:31 անգլերենից լեհերեն + ... Kudoz i proz | Nov 12, 2012 |
Myślę, że tak jak wszystko, też Kudoz się zmienia. Ja nigdy nie powiem nic złego na temat tego "wynalazku", uważam, że zgromadzona tam baza jest nie do przecenienia. Pewnie zmienił się charakter tej strony, mniej jest ciekawych, dających coś dyskusji, ale ciągle żyje i to dzięki osobom, które w tym uczestniczą, może się zmieniać na lepsze.
SławekW, nie rezygnuj tak łatwo
Asia
[Edited... See more Myślę, że tak jak wszystko, też Kudoz się zmienia. Ja nigdy nie powiem nic złego na temat tego "wynalazku", uważam, że zgromadzona tam baza jest nie do przecenienia. Pewnie zmienił się charakter tej strony, mniej jest ciekawych, dających coś dyskusji, ale ciągle żyje i to dzięki osobom, które w tym uczestniczą, może się zmieniać na lepsze.
SławekW, nie rezygnuj tak łatwo
Asia
[Edited at 2012-11-12 12:42 GMT] ▲ Collapse | | | Face raczej nie zastąpi Kudoz | Nov 19, 2012 |
Od kiedy jestem członkiem dwu grup dla tłumaczy na Facebooku przewinęły się tam pewnie setki pytań o terminologię i odpowiedzi poszły jak kamień w wodę. Nie ma żadnego sensownego sposobu wyszukania tych odpowiedzi w razie takiego samego problemu.
Myślę, że szybko od Proz się nie uwolnimy | | | Էջերը այս նյութում: < [1 2 3] | To report site rules violations or get help, contact a site moderator: You can also contact site staff by submitting a support request » Gdzie się podziały osoby kiedyś aktywne na tym forum? Anycount & Translation Office 3000 | Translation Office 3000
Translation Office 3000 is an advanced accounting tool for freelance translators and small agencies. TO3000 easily and seamlessly integrates with the business life of professional freelance translators.
More info » |
| LinguaCore | AI Translation at Your Fingertips
The underlying LLM technology of LinguaCore offers AI translations of unprecedented quality. Quick and simple. Add a human linguistic review at the end for expert-level quality at a fraction of the cost and time.
More info » |
|
| | | | X Sign in to your ProZ.com account... | | | | | |